Rzucanie palenia !

...trzech młodych kolesi stoi na jednej z angielskich ulic a ponad nimi unosi się ciężka chmura nikotynowego dymu .Podchodzi czwarty i z  wielką desaprobatą kiwa głową na boki .Kuźwa ledwo was poznałem za tej toksycznej chmury .Wywiązuje się dyskusja .Padają argumenty za i przeciw paleniu .W jednej kwestii  wszyscy z nich są o dziwo  zgodni !Trzeba to rzucić w cholerę !Każdy z nich ma swoja receptę , lecz żaden z nich nie wdraża jej w życie . Rzucanie przez  stopniowe ograniczanie palenia .e-papieros .tabletki i takie tam różne sprawdzone pierdoły .Do silnej woli włącznie  ,która w przypadku rzucania palenia jest najsłabszym ogniwem .Tu przypomina się mi anegdota w której to lekarz zapytał nałogowego palacza .Jak to jest , ze potrafi pan wypalić 60 papierosów dziennie .Silna wola doktorze ,silna wola !

   Po wypaleniu fajek chłopcy kontynuują rozmowę .Jeden z nich rzuca hasło, że jest  niezawodna metoda,która w niewiarygodny wręcz sposób oddziałuje na nasze myślenie i pomaga wyrwać się ze szponów nałogu .Podaje szczegóły. Młodzieńcy spojrzeniami typują królika doświadczalnego który poświeci się dla dobra ogółu . Po chwili namysłu dochodzą do wniosku ze każdy z nich jest jednak za krótki!Twarz jednego z nich sie dziwnie rozpromienia , bo w głowie rodzi sie pomysł .Ci  którzy pamiętają pomysłowego Dobromira , wiedza o jaki wyraz twarzy mi chodzi !TA dam -echee!

 Wytypowanym  ,,królikiem  doswiadczalnym,, który przechodzi jednogłosnie staje sie moja skromna osoba . Palacz z wieloletnim stażem dla , którego zerwanie z jaraniem to mały pikuś .W koncu robił to już dziesiatki razy .Nie wspomne tutaj o klasie mistrzowskiej  która pozwalała skrecic fajke jadąc samochodem na skrzyzowaniu  czekajaac na zmiane swiateł .Wiem wiem nie jest to co prawda pomalaowanie paznokci czego dopuszczaja sie niektóre mobilne blondynki ale zawsze to jakis wyczyn. Ci którzy pala mam nadzieje to  docenia .

    Tym oto sposobem mój własny rodzony syn wrabia mnie w tą historie .Dzwoni do mnie proszac tylko o jedno .Ojciec zadnych komentarzy zanim nie wejdziesz w temat .Postawiony pod sciana przed plutonem egzekucyjnym nie majac zbytnio wyboru .wyrazam zgode na udział w tym żałosnym show .Argumentem koronnym mojego syna było stwierdzenie ze nie mam nic do starecenia a mogę jedynie zyskac .Perspektywa spoko .Mowiąc wprost .Zaczęło się !O efaktach sposobie i otym jak poradzic sobie z samym sobą przy rzucaniu palenia .Wkrótce .Jesli okaze się że jestem na tyle czysty abym mogł pomoc innym .    

                    c.d.n -taką mam nadzieję !