No i mamy po ptokach !Wybory poza nami . Teraz juz może być tylko lepiej .Chciało by sie rzec .
Świat jednak nie jest tak kolorowy i oczywisty .Jest zwyciestwo jak niektórzy mawiają cholery nad dzumą.Dla mnie jednak to cos wiecej i nie idzie mi o samych kandydatów ale o zwyciestwo prawdy nad zakłamaniem i fałszem .To za sobą niesie lepsze samopoczucie nas wszystkich , bo tak naprawdę w całej tej potyczce zwycieżyły media niezależne .Moze jestem naiwny ale mam nadzieje na rychły koniec Kraśków ,Lisów ,Stokrotek i innego badziewia .Ludzi którzy byłi na garnuszku kruszacego sie Bastionu obecnie jeszcze nam panujacych polityków .
Każdy to posiada jakiś przydomowy ogródek wie jak wiele pracy i wysiłku kosztuje odchwaszczenie swojej rabatki .Nawet jesli nasz Eden doprowadzimy do ładu to i tak zawsze pojawiają się róznego rodzaju szkodniki , które chca zniweczyć nasze wysiłki.
Po 26 latch psedo-demokracji mam nadzieje, że zaczyna sie nowy etap budowy naszej przyszłosci .
Jego fundamentem beda napewno jesienne wybory .Żadnych piepszonych grubych kresek .Trubunał Stanu i osuniecie swiń od koryta .Takiej własnie chce Polski .
Bardzo kocham muzykę .Z nia zasypiam i nia sie budzę.Moj dzisiejszy dzień zaczął sie piosenką zespołu Tilt ,, Nich się stanie to co ma się stać ,,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz