niedziela, 26 sierpnia 2018

Odurzony ciszą

...wpadłem na chwilę. Rozłożysta kanapa w nieco wysłużonym wnętrzu jakim jest moje Zacisze przyjęła mnie nadzwyczaj gościnnie.Gdy moje siedzisko zapadło się w czeluść tego sfatygowanego eksponatu usłyszałem coś jak by jęk sprężyn.
 Nie pamiętasz już o nas!Gdzie tak pędzisz .Dokąd gnasz ? 
Ech jak miło zatrzymać się i zrelaksować przez moment.Uciec poza zasięg wiecznych messengerów ,sms-ów czy spraw, które są pilnie do załatwienia. Posłuchać z rzadka ciszy , która jest najpiękniejsza muzyką w dzisiejszym świecie.Na usta ciśnie się zdanie ,które wydaje nie mieć sensu ,ale ono jednak zagrało mi w duszy .Słowa są ulotne wiec zostawię po nich ślad .

Zagraj mi na ciszy .To nic , że dookoła wrzawa .Choć nikt tego nie usłyszy .Ty zagraj mi na ciszy !

1 komentarz:

  1. Tak masz racje, brak nam ciszy i spowolnienia w tym glosnym, zabieganym swiecie

    OdpowiedzUsuń