czwartek, 29 września 2016

Romans !

...muszę się przyznać w moim cichym kącie do romansu .Trwał od lat i  omamił mnie bez reszty .Byłem na każde skinienie tracąc głowę pieniądze i zdrowie .Od 22 dni jesteśmy w separacji . Mieszkamy nadal ze sobą , ale nie wchodzimy  sobie w drogę . To  że się rozstaniemy  na zawsze jest tylko kwestią czasu .
Brzmi sensacyjnie i pewnie moje osiedlowe sąsiadki zacierają ręce , mrucząc pod nosem .Z chłopami to tak jest !A nie mówiłam .Tu oczywiście czeka ich rozczarowanie bo romans o którym pisze to było moje uzależnienie od fajek .

  Moja fajka była niesamowita .Zawsze podkreślała smak kawy i pasowała do drinka .Towarzyszka nie tylko zabaw . ale  także  trudnych  życiowo chwil . Milcząca nie zadająca dziesiątek pytań i nie  znająca co to foch !Mogłem na nią liczyć o każdej porze dnia i nocy .Niestety jak to w kończących się romansach  bywa .Zawsze  pada kłopotliwe pytanie na , które musimy sobie i innym odpowiedzieć  .Kochałeś ją ?

...Tak myślę że -tak! Nawet tak bardzo ,że wyryła we  mnie piętno wspomnień .Choć  nie usłyszałem ani słowa wymówki .Gdzieś w powietrzu unosi się zdanie !Kiedyś do mnie wrócisz !Jeszcze zatęsknisz za mną  a ja jak to ja będę na ciebie czekać na każdym rogu ulicy .Zrobię wszystko żebyś o mnie nie zapomniał .

p,s Ilustracja dwóch łabędzi to w slangu ludzi rzucąjących palenie-

 22 dni bez ukochanej fajki !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz